![]() |
Zespół Szkół Sportowych im. Olimpijczyków Śląskich w Mysłowicach![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() |
„Sportowcy kochają teatr czyli O RYBAKU I ZŁOTEJ RYBCE” |
wywiad Z Weroniką Karolina: Który raz bierzesz udział w przedstawieniu? Weronika: W tym roku będzie trzeci. Zaczęłam grać dopiero w gimnazjum, bo w podstawówce można było tylko tańczyć, a aj nie za bardzo to lubię. K: Jakie były twoje poprzednie role? W: W pierwsze gimnazjum byłam jakąś starą babą i zbójnikiem; miałam dwie role. Wystawialiśmy wtedy „Kota w butach”. W drugiej klasie byłam złą siostrą Kopciuszka, a teraz jestem złą żoną Rybaka. K: Czy są jakieś podobieństwa pomiędzy tymi rolami? W : Z pierwszej gimnazjum raczej nie, ale z drugiej tak, bo obie te postacie są złe. K: podoba Ci się twoja rola; może jest do ciebie podobna? W: Pół na pół. Znaczy jestem taka zła jak moja postać, ale… (śmiech) K: Jest to twoja najpoważniejsza rola do tej pory? W: Do tej pory najtrudniejsza ; jest najwięcej tekstu, i jest to tak jakby główna rola. K: Grasz w ilu scenach? W: Prawie w każdej. Chyba szybciej będzie jak ci powiem w ilu nie gram. Tak, nie gram chyba w trzech scenach, jak się nie mylę. K: Często się przebierasz w trakcie przedstawienia? W: NO, sporo. Raz mam jakieś brzydkie ciuchy, potem ładną sukienkę, a potem jeszcze szlafrok... K: Który strój najbardziej ci się podoba. W: Zdecydowanie sukienka. K: Cieszysz się z głównej roli? W: tak, i to bardzo. NA początku myślałam, że będę piratem, bo Pan mnie zagadywał czy bym może nie chciała. K: Masz tremę przed występem? W: Nie. Kiedyś się stresowałam, ale teraz to już mi przeszło. Czuję się dużo pewniej na sczenie niż kiedyś. Karolina E -warsztaty |
|
||||||
Zespół Szkół Sportowych w Mysłowicach |