W zniewalającym rytmie krok po kroku.
Poznawaj mnie cięgle w mglistym mroku.
Póki pół żywe tango w świetle świec.
Dopuszcza nas by w jego rytmie biec.
Zamknięci w świecie z pustych marzeń.
Miej tożsamość wśród krzywych wrażeń.
Albo zamień mnie w drobną część słońca.
Niech w tym szaleństwie spalę się do końca.