Mało kto spodziewał się takiego wyniku. Simi był z pewnością "czarnym koniem" olimpiady. Dziś mało kto pamięta, że podobna sytuacja wystąpiła dokładnie przed 30. laty na Igrzyskach Olimpijskich w Sapporo, kiedy to mało znany światu skoczek z Polski Wojciech FORTUNA zdobył złoty medal olimpijski pokonując znanego doskonałego skoczka szwajcarskiego Waltera Steinera. Rewanż po 30 latach?

Przybliżmy nieco sylwetkę skoczka, który pokonał polskiego idola - Adama Małysza.

Data urodzenia: 26 czerwca 1981 r.
Zawód: student,
Wzrost: 172 cm,
Waga: 52 kg,

mieszkaniec Unterwasser w regionie Toggenburg w kantonie Sankt Gallen, trenuje w miejscowym klubie RG Churfürsten. Niedawno skończył szkołę średnią i zdał maturę.

Skoki narciarskie nie są w Szwajcarii popularnym sportem, nie ma też wielu klubów zrzeszających zawodników tej dyscypliny. Dość przypomnieć, że jeszcze przed 2 laty na pucharowy konkurs skoków w Engelberg przyszło jedynie 300 widzów. Dziś już co najmniej 400 dzieci wyraziło chęć trenowania tego sportu - dwa razy więcej niż w roku poprzednim.

W cieniu Simona pozostają inni zawodnicy szczególnie Andreas Küttel, który w Salt Lake City zajął wysokie 6. miejsce. Ich trener Berni Schödler, dotychczas prawie nikomu nie znany, nagle znalazł się wśród setki najbardziej znanych Szwajcarów! Nazwiska: drugiego trenera (Roland Mastel) i serwisowca (Roger Kamber) także stały się bliższe publiczności.

Sukces Simona ma także pozytywne efekty dla rozwoju tego sportu. Podjęto decyzję o renowacji skoczni Airsport w Einsiedeln i rozpoczęto rozmowy na temat budowy nowej skoczni z matą do skoków letnich.

Ciekawostka: Niewiele osób wie, że istnieje jeszcze jeden Simon Ammann, który nie uzyskał aż takiej sławy w świecie - profesor leśnictwa Politechniki w Zurychu.

Do góry